tag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post6426818612864330456..comments2024-03-22T11:54:00.063+01:00Comments on druga strona ogrodu: all you need is weed;-pmegimoherhttp://www.blogger.com/profile/10273221585836006797noreply@blogger.comBlogger27125tag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-44259426764931084102013-12-24T20:42:23.296+01:002013-12-24T20:42:23.296+01:00Mądre rady! Właśnie niedawno o czymś takim myśłałe...Mądre rady! Właśnie niedawno o czymś takim myśłałem. <br />Proszę przemyśl 8 jeszcze raz. Polegając na opinii innych ludzi dajesz im władzę nad sobą. Może nie władzę absolutną, ale przełącznik do wpływania na Twoje nastroje: Pstryk! - Megi jest zadowolona, pstryk! - Megi jest smutna. Jako silna osoba na pewno cenisz sobie niezależność - 8 jest kluczem do utrzymania pełnej niezależności. Wyobraź sobie "silny spokój" - moment w którym zamykasz oczy, czujesz całkowity spokój i perfekcyjne wyciszenie, w którym nie dbasz o nic i o nikogo, i czujesz się doskonale sama z sobą. Wewnętrzna siła jak twarda skała. Prawie jak medytacja mistrzów yogi :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-13793536984152515432013-12-10T02:46:17.086+01:002013-12-10T02:46:17.086+01:00"Zajecia sprawami innych to pomoc dla innych&..."Zajecia sprawami innych to pomoc dla innych" w moich mozliwosciach zawodowych, a wykracajaca poza moje godziny pracy. Szukanie tez odpowiednich ludzi i fachowcow (bo czlowiek nie zna sie na wszystkim - niestety :)), ktorzy moga pomoc. Szukanie dotacji aby obnizyc ceny albo nawet zeby dzieci, ktore na to nie stac, mogly gdzies pojechac i skorzystac. Tak w tym bogatym kraju tez jest bieda. Niedawno skonczylam aplikacje na $400.00 aby dzieci mogly zrobic ogrod. Nie jest to duzo i mase biurokracji, ale jest! A mogloby nie byc nic! Nie musze tego robic. Czy mi z tym dobrze? Mysle, ze nasze zycie to nie tylko myslenie o nas i o naszej rodzinie ale tez dbanie o innych. EwaAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/13537393963474075633noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-32610325825669434362013-12-09T23:18:32.652+01:002013-12-09T23:18:32.652+01:00Zawsze jaj zostawiam trochę jak pielę. Bo ładna ta...Zawsze jaj zostawiam trochę jak pielę. Bo ładna taka...Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-45220682913910929032013-12-09T13:54:42.182+01:002013-12-09T13:54:42.182+01:00też to miałam, tańce z balonikiem i tajne komplety...też to miałam, tańce z balonikiem i tajne komplety, śmieszne było to, że wszyscy uważali to za śmieszne, ale nikt się nie wychylał;-)<br />ech, praca;-)))<br />A twój oldboy po prostu wie, co mówi:-) jakby był f* perfect i correct, to by dawno spróchniał w tropikalnej glebie, f*<br />Chwasty zawsza wyglądają pięknie, przyzwyczajaj się, bo się ich nie pozbędziesz:-)Megi Moherhttps://www.blogger.com/profile/18060818355942143336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-12330740031871375992013-12-09T13:49:52.340+01:002013-12-09T13:49:52.340+01:00pracujemy:-) musi być różnie:-)pracujemy:-) musi być różnie:-)Megi Moherhttps://www.blogger.com/profile/18060818355942143336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-80210258337860286912013-12-09T13:49:15.944+01:002013-12-09T13:49:15.944+01:00tak, to na pewno ten bodziszek, ma takie małe kwia...tak, to na pewno ten bodziszek, ma takie małe kwiatki.<br />Przy taszniku się zawahałam- a może jednak gorczycznik, Barbarea? ale jednak nie.<br />Rozumiem, że punkt 8 jest na twoim celowniku, chyba u wszystkich pracujących "na scenie" budzi wątpliwości... a może to o mnie?;-)Megi Moherhttps://www.blogger.com/profile/18060818355942143336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-38229131908722371952013-12-09T13:44:33.419+01:002013-12-09T13:44:33.419+01:00Postanowienia służą do katowania sumienia:-) czyli...Postanowienia służą do katowania sumienia:-) czyli nie, nie robię.<br />To prawda, że przeszłość jest w nas. Nie chcę jednak, by mną kierowała, nie chcę o niej myśleć na co dzień, bo zabiera mi teraźniejszość, nie chcę powielać schematów postępowania. W tym sensie- nie.<br />Fakt, zaspokajać oczekiwania a nie być asertywnym to dwie różne sprawy:-)<br />Przetrwały w formie nasion, jak napisałam pod kometarzem Magdy i Eli.<br />Owszem, wyrażam żal. Bo, jak wiesz, jest to brutalne, nie pozostawające bez wpływu na różne inne organizmy chemizowanie środowiska, w dodatku zupełnie bez sensu zrobione (między nawiezieniem ziemi a wykonaniem ogrodu minie kilka miesięcy, chaszcze spokojnie mogłyby sobie rosnąć niczemu nie przeszkadzając, dając pokarm i schronienie bezkręgowcom i ptakom. W ostateczności dla porządku można było je wykosić.)<br />Ze względu na same chwasty odczuwam mały dyskomfort:-)<br />Mniej więcej ozdrowiałam.<br />Ściskam:*Megi Moherhttps://www.blogger.com/profile/18060818355942143336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-83723641772586843632013-12-09T13:28:43.405+01:002013-12-09T13:28:43.405+01:00nic z tego, było raczej gości przyjmowanie niż kur...nic z tego, było raczej gości przyjmowanie niż kurowanie:-)<br />Poza tym wierzę tylko w aspirynę, tylko.<br />haha, podróż nie przeznaczenie, tylko... dokąd?<br />uczymy się przez całe życie... i umieramy mądrzejsi;-p<br />wyrażanie siebie... przez samokształcenie? eee?<br />No nie, obrzydziłaś mi.<br />Nigdy więcej korposzkoleń.<br />Rezygnacja z przeszłości- ja to rozumiem tak, że ofszę, my z niej cali, ukształtowani itd. Ale ona była, nie mamy na nią wpływu, nie ma co przeżywać sytuacji, w której ja czy ktoś inny miał/mógł zrobić i nie zrobił.<br />Mój sztandarowy przykład to 20 ha łąk, które mogliśmy kupić i nie kupiliśmy, i dlatego teraz już nic nie kupimy, bo trzeba było kupić. Przykład obśmiany przeze mnie tysiąc razy, bo te łąki były do kupienia 20 lat temu, wtedy zdecydowaliśmy na nie, ale nie powinno to wpływać na nasze wybory w teraźniejszości (tak, TP też się z tego JUŻ śmieje.)<br />W tym sensie rezygnuję z dnia wczorajszego. Biorę doświadczenie i piękne wspomnienia, zostawiam uprzedzenia wobec ludzi itd., daję szansę nowemu otwarciu.<br />I wolę się otwierać i płynąć z prądem, niż zdobywać;-) <br />Dobrze ci z tym? zajęciem sprawami innych?<br />całuję;*<br />Megi Moherhttps://www.blogger.com/profile/18060818355942143336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-50701123159166131132013-12-09T13:15:35.288+01:002013-12-09T13:15:35.288+01:00tak właśnie:-)tak właśnie:-)Megi Moherhttps://www.blogger.com/profile/18060818355942143336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-20516172991579714212013-12-09T13:15:10.781+01:002013-12-09T13:15:10.781+01:00zawsze podziwiam.
Napisać od nowa nie pod swoim na...zawsze podziwiam.<br />Napisać od nowa nie pod swoim nazwiskiem, jakiś dziwny altruizm;-)<br />Podziwiam intuicję językową Barańczaka, ale tym razem też mi bardziej pasuje MW:-)<br />na każdy dzień, na każdy.Megi Moherhttps://www.blogger.com/profile/18060818355942143336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-20196378801706411392013-12-09T13:12:46.376+01:002013-12-09T13:12:46.376+01:00No tak, maki to efemerofity wyrastające najchętnie...No tak, maki to efemerofity wyrastające najchętniej na pustej, świeżo ruszonej glebie- dlatego są w pierwszym roku po orce (czyli w jarym zbożu co roku), pojawiają się na hałdach nawiezionej ziemi. Tu była nawieziona, rozplantowana, bujnie zarosła komosą itd., a po randapie zrobiła się "ready for poppy".<br />A może maki są też randapredy?;-pMegi Moherhttps://www.blogger.com/profile/18060818355942143336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-38457853649671159902013-12-09T13:07:18.168+01:002013-12-09T13:07:18.168+01:00dymnica jest z makowatych:-) lubię: niebieskawa, k...dymnica jest z makowatych:-) lubię: niebieskawa, krucha, soczysta, lilaróż.Megi Moherhttps://www.blogger.com/profile/18060818355942143336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-61073857540107407112013-12-09T13:06:22.685+01:002013-12-09T13:06:22.685+01:00tak, szkoda, że tak kategorycznie- język polski i ...tak, szkoda, że tak kategorycznie- język polski i tak wygładziłam;-p<br />Skądinąd widzę, jak wielu ludzi wie lepiej za innych ludzi i chciałoby ich zmienić,nie robiąc jednocześnie nic ze sobą.<br />Może im się wydaje, że łatwiej zmienić kogoś?<br />albo nie widzą belki we własnym oku?<br />albo że ich przepis na życie jest debeściarski?<br />albo co?<br />4 i 11 są życzeniowe;-) albo ktoś to pisał na nieświadomce.<br />14 sprawia mi pewien problem:-) ale wiele zależy od interpretacji.<br />Otóż mandale, i wobec komentarzy poniżej powinno się to znaleźć w tekście, ale jako oczywiste dla mnie pominęłam, przeżyły w postaci nasion.<br />Symboliczne to.<br />Między wrześniem a grudniem z nasion wyrosły takie przyczajone- utajone rozety. Nas nie zniszczycie, powiedziały, niestraszna nam zima. Poczekamy i zakwitniemy latem, wydamy nasiona, rozsiejemy się w setki. Wtedy sobie pryskajcie, ludziki.Megi Moherhttps://www.blogger.com/profile/18060818355942143336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-31956447769901173342013-12-09T12:57:47.439+01:002013-12-09T12:57:47.439+01:00mnie też irytują i budzą wewnętrzny sprzeciw, z za...mnie też irytują i budzą wewnętrzny sprzeciw, z zasady nie rozpowszechniam, ale zauważyłam ze zdziwieniem, ile nomęomę rozsądnych w realu osób dzieli się uproszczonymi zasadami na życie w internetach.<br />To tak, jakby czytać i cytować Coelho;-p<br />raz nie zawsze;-)))<br />Słodkorożec do dokładniejszego omówienia w najbliższą niedzielę, zbadam bliżej możliwości tkwiące w różu:-) przypomniało mi się ponadto, że mam także inne ceramiczne potrzeby, może udam się na warsztaty?Megi Moherhttps://www.blogger.com/profile/18060818355942143336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-19366814773846343582013-12-09T12:53:24.581+01:002013-12-09T12:53:24.581+01:00czyli uważasz, że są to zasady KONTROLI nawyków, l...czyli uważasz, że są to zasady KONTROLI nawyków, lenistwa, malkontenctwa itd.?<br />Pacz, ciekawa teoria, bo ja odczytałam jako reguły ODPUSZCZANIA.<br />Hm. Pi,ękna różnica:-)))Megi Moherhttps://www.blogger.com/profile/18060818355942143336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-87559051391172643642013-12-09T11:55:13.066+01:002013-12-09T11:55:13.066+01:00No nie, nie- jakie znowu postanowienia ?
Wydaje mi...No nie, nie- jakie znowu postanowienia ?<br />Wydaje mi się to mrzonką. Ja nie lubię takiej teorii i nie chcę poświęcać jej ani minuty czasu.<br />Jestem zdania, że każdy, idąc przez życie wypracowuje swoje życiowe cele, priorytety i sposoby postępowania.<br />Nie znoszę 'prania mózgu '.<br />Od przeszłości nie mogę się odciąć i nie chce się odcinać- była moja i jest- niepowtarzalna, z przeszłości czerpię wiedzę, która jest moim drogowskazem do dalszego życia. Dlaczego inni mają mi mówić- jak mam żyć. To jest moje życie, a nie czyjeś- kogoś.<br />Co do jednego z punktów ? <br />Zaspakajać oczekiwania innych, a asertywność - to dwie różne sprawy.<br /><br /> Rozumiem, że te polne kwiaty przetrwały oprysk ?<br />Czy wyrażasz żal, że zostały opryskane ?<br /><br />Życzę Ci zdrowia i cierpliwości w znoszeniu choroby.<br />Ściskam moooco.<br /><br />Zofijannahttps://www.blogger.com/profile/10219632680731857711noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-6876729065298949162013-12-08T21:57:44.609+01:002013-12-08T21:57:44.609+01:00Od początku lat 90. miałam okazję uczestniczyć w s...Od początku lat 90. miałam okazję uczestniczyć w spotkaniach integrujących firm międzynarodowych, ktore wtedy wchodziły na polskie rynki i te "tybetańskie egzorcyzmy i buddyjskie orgazmy", jak nazywano w towarzystwie niby amwayowskie sposoby na osiągniecie sukcesu, poczucia wartosci, umiejetnosci wspołpracy mam juz dawno za sobą. Ponadto mam wśrod znajomych wiele wybitnych psycholożek, one tez mnie dokształcaly cale zycie i stworzyły ze mnie doskonałą nauczycielkę i businesswoman. A moj szanowny oldboy po prostu mowi; you dont have to be f*perfect and dont give a f* i moje wartości w zetknięciu się z jego filozofią uzupełniły się o credo "enjoy the time". And that`s it.<br />A chwasty pieknie wygladają w takim ujęciu. U nas randap tez nic nie zdziałał.ardiolahttps://www.blogger.com/profile/05195261936971934588noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-52292702786014996262013-12-08T17:44:59.718+01:002013-12-08T17:44:59.718+01:00Cóż, piękne ja też tak czasem postanawiam a potem ...Cóż, piękne ja też tak czasem postanawiam a potem - bywa różnie....Mażenahttps://www.blogger.com/profile/05448101202245619641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-85818297410019730992013-12-08T17:34:22.607+01:002013-12-08T17:34:22.607+01:00Wszystkie te piękności występują na naszej działce...Wszystkie te piękności występują na naszej działce, fotografuję je, podziwiam, i (prócz tasznika), nie zwalczam. I dzięki za podpowiedź, brakowało mi nazwy dla bodziszka, nijak nie chciałam uznać go za ślaz zaniedbany i widać słusznie :))))Hm, materiał do przemyślenie - zwłaszcza punkt 8. Pozdrówka!lewkoniahttps://www.blogger.com/profile/09252163527631765944noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-26584581028360708882013-12-08T17:09:23.768+01:002013-12-08T17:09:23.768+01:00Kuruj sie i dbaj o siebie! Zrob miod, cytryne, czo...Kuruj sie i dbaj o siebie! Zrob miod, cytryne, czosnek, gozdziki zalane w tym miodzie i pobieraj po 4 dniach siedzenia w lodowce jako prewencje przed.<br />Co do numerow, zmieniania, pracowania nad soba, well...<br />Uszami mi to wychodzi: "It's the journey not the destination."<br />" We are long-life learners." "Self-education self-proclamation." Tak jakbym siedziala na jednym z naszych spotkan zawodowych. Jeszcze raz after ice-breakers z flamastrami i stickerami i po brain-storming w grupie, piszemy nasze madre punkty zmian. Pewnie, ze dobrze jest pracowac nad swoimi cechami, ktore wiem i rozpoznaje, ze nie ulatwiaja zycia mojego i blizniego. To juz nawet bylo u SW. Augustyna. No, ale ta rezygnacja z przeszlosci. Wychodzimy wszyscy z niej, ona nas uksztaltowala. Mam juz zrezygnowac z dnia wczorajszego tylko dlatego ze byl wczorajszy. Ta przeszlosc tez ksztaltowalismy przez swoje wybory. Oczywiscie nie widze sensu w zachwycaniu sie smakiem komunistycznych pomaranczy i mowieniu ze to byly dobre czasy bo czlowiek sie cieszyl wszystkim. Raczej, traktowac przeszlosc jako nabranie dobrej perspektywy do rzeczy i zjawisk. Te pomarancze, te zielone jabluszko z Jugoslawii to byla nagroda za pokonanie pewnych utrudnien w zdobyciu ich. Mysl wiec jest takta, warto jest cos zdobywac w zyciu bo na koncu czujemy sie lepiej. Czy to sa doswiadczenia, czy to sa nowe umiejetnosci, czy to sa nowe kursy, czy to sa nowe kontakty. Mozna mnozyc. Wyglada jakby lista na Nowy Rok byla juz zrobiona! New Years Resolutions - Rezygnuje :) Tego zwrotu nie moglabys uzywac na spotkaniach bo jest negatywny. "I give up..." really? unheard of! Kazdy punkt musialby sie zaczynac with "I will work on or Improve my understanding... Osobiscie, ja jestem tak zajeta, ze nie mam kiedy sie nad tym nawet zastanawiac. Zajeta nie swoimi sprawami tylko innych. A jak juz uda mi sie nic nie robic to nie chce o niczym myslec. Uwielbiam myslowa pustke. WatkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-18690642072307262952013-12-08T16:06:10.446+01:002013-12-08T16:06:10.446+01:00One art jest dla mnie takim przesłaniem na życie. ...One art jest dla mnie takim przesłaniem na życie. Jeśli przekład, to ten Woźniaka.<br /><br />Piękne te mandale roślinne.Lubię wszystkie te roślinki.<br />Kuruj się Megi. Pozdrawiam lekko śnieżnie Izydor z Sewillihttps://www.blogger.com/profile/14398025683912123208noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-41961858262936812222013-12-08T13:43:02.888+01:002013-12-08T13:43:02.888+01:00Tłumaczenie, czyli napisanie od nowa ... Bardziej ...Tłumaczenie, czyli napisanie od nowa ... Bardziej trafia do mnie Woźniak.<br />To wiersz na każdy dzień. Na najbliższy mój czas. Magda Spokostankahttps://www.blogger.com/profile/16265876643446171356noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-69563824005779115202013-12-08T13:08:31.237+01:002013-12-08T13:08:31.237+01:00One art to od dawna mój ulubiony wiersz :) A co do...One art to od dawna mój ulubiony wiersz :) A co do randapu - znam pole maków, które zakwitły milionami w rok po spryskaniu pola - nie przeze mnie (a wg sąsiadów nie kwitły tam od dawna). Także już nie wiem, co o tym wszystkim myśleć w to niedzielne śnieżne popołudnie. Może na początek zrezygnuję z obwiniania producenta randapu o całe zło i przestanę przyklejać mu etykietkę. el kowalikhttps://www.blogger.com/profile/00845316624926662097noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-84277064858189355042013-12-08T11:55:39.414+01:002013-12-08T11:55:39.414+01:00Piękne chwaściochy. W końcu wiem, co to dymnica. Z...Piękne chwaściochy. W końcu wiem, co to dymnica. Zawsze mi się podobała. Pozdrawienia i miłego chorowania.Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-6360508910095395532013-12-08T11:10:22.341+01:002013-12-08T11:10:22.341+01:00Szkoda, że te "mądrości z internetu" są ...Szkoda, że te "mądrości z internetu" są napisane w takiej formie. Od uświadomienia sobie schematu myślowego, w jakim się tkwi od dzieciństwa, poprzez przyjęcie tego, że to prawda, do próby podjęcia zmiany - mogą minąć miesiące, lata. Bardzo często w ogóle nic się nie zmienia. Bardzo często nie jesteśmy w stanie nawet wyjrzeć poza własny obraz samego siebie, uważając go za jedyną możliwą prawdę. Utrata złudzeń na swój temat jest tak bolesna, że lepiej wziąć nogi za pas. <br />Ale już sama chęć pracy jest uzdrawiająca i tego się trzymajmy :)<br />4 i 11 są moim zdaniem śmieszne. Oczywiście, że bardzo często jesteśmy całkowicie bezradni, we władaniu zmagań wewnątrz umysłu. Oczywiście, że większość lęków jest produktem naszej nerwicy i co z tego, czy to je zmniejsza? <br />W moim widzeniu siebie, muszę pogmerać w 9 i 14 i to w obie strony. <br />Cudowne mandale poczyniłaś! Jak one przeżyły randap?!<br />Uściski!Magda Spokostankahttps://www.blogger.com/profile/16265876643446171356noreply@blogger.com