tag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post5877245756188361239..comments2024-03-22T11:54:00.063+01:00Comments on druga strona ogrodu: źle się dzieje w Moherii.megimoherhttp://www.blogger.com/profile/10273221585836006797noreply@blogger.comBlogger20125tag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-49739760240436030282011-11-29T22:05:58.230+01:002011-11-29T22:05:58.230+01:00Megi popłakałam się i ja.... kocham koty miłością ...Megi popłakałam się i ja.... kocham koty miłością absolutną i tak mi szkoda Twojego ...:(<br />przytulam Cię mocno....Leptirhttps://www.blogger.com/profile/16606183576370833075noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-88974535966208587112011-11-28T22:05:54.484+01:002011-11-28T22:05:54.484+01:00ojej! przykro mi bardzo!!!
kiedyś zniknęła nam cię...ojej! przykro mi bardzo!!!<br />kiedyś zniknęła nam ciężarna kotka, bardzo przywiązana do domu, miała rodzić na dniach...nigdy nie dowiedzieliśmy się co się z nią stało...kyjahttps://www.blogger.com/profile/06802235966594537085noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-10461028066548693812011-11-28T18:19:16.769+01:002011-11-28T18:19:16.769+01:00Megi, ryczę też od kilku dni. Żadna to pociecha dl...Megi, ryczę też od kilku dni. Żadna to pociecha dla Ciebie, ale po przeczytaniu Twojego posta, aż mnie coś w piersiach dusi, nie mówiąc, że cała jestem rozbita ... Parę dni temu jakieś auto zabiło mi kociczkę, tulisię wyjątkową, ale nie mam tylu siły co Ty, by móc to napisac' na poście. Wcześniej, bo w kwietniu znalazłam w swoim ogrodzie martwą siostrę tej kociczki ... Od kwietnia walczymy też z chorobą kocurka, na razie wszystko w porządku, tylko łapa wiecznie w ranie, chyba jakaś kośc' naciska ... Zły, bardzo zły rok ... Pozdrawiam, trzymaj się, chociaż to tylko tak fajnie brzmi. Już teraz nie wyobrażam sobie ogrodu na wiosnę bez tych moich maleństw łamiących "elitarne" irysy. Teraz czuję, co tak naprawdę jest ważne.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-58274847328025767992011-11-28T16:25:01.628+01:002011-11-28T16:25:01.628+01:00tulimy w żalu i żałobie. Płacz, płacz... to oczysz...tulimy w żalu i żałobie. Płacz, płacz... to oczyszcza, pomaga... W kocim niebie już jest i wierzyć trzeba, że mu tam dobrze.Nasza Polanahttps://www.blogger.com/profile/01962002947537485709noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-37114263963171555082011-11-28T14:41:16.189+01:002011-11-28T14:41:16.189+01:00Zapraszam po wyróżnienie .... mam nadzieję , że j...Zapraszam po wyróżnienie .... mam nadzieję , że je przygarniesz.Bernadetta ( becia-b )https://www.blogger.com/profile/13363266753661699397noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-62789300448076527572011-11-28T14:36:41.881+01:002011-11-28T14:36:41.881+01:00Megi, tak mi przykro, tak przykro, tak żal.
Każdy...Megi, tak mi przykro, tak przykro, tak żal. <br />Każdy musi przeżyć, po swojemu, odejście drogiego zwierzątka. Łzy ból łagodzą. Trochę.ma.ol.suhttps://www.blogger.com/profile/05079108488128957157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-53573192206119791992011-11-28T11:59:49.744+01:002011-11-28T11:59:49.744+01:00Im więcej kochanych zwierząt, tym więcej rozpaczy ...Im więcej kochanych zwierząt, tym więcej rozpaczy rozstań do przeżycia ... <br />Wczoraj też płakałam. Po zwierzaku, który chyba prawie nigdy nie jest żegnany.<br />Bardzo mocno przytulam! <br />Jestem myślami z Tobą.Magda Spokostankahttps://www.blogger.com/profile/16265876643446171356noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-56308374512701035182011-11-28T11:44:27.543+01:002011-11-28T11:44:27.543+01:00Strasznie mi przykro, nikt Ci Kminka nie zastąpi, ...Strasznie mi przykro, nikt Ci Kminka nie zastąpi, ale na pewno za jakiś czas będziesz spoglądać w oczy innego kotka i będziesz go kochać tak samo mocno. Trzymaj się.<br />Pozdrawiam serdecznie.Talibrahttps://www.blogger.com/profile/05868992508215878242noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-32478281604019237282011-11-28T11:30:56.712+01:002011-11-28T11:30:56.712+01:00Megi, nie trzeba wstydzić się łez, kiedy opłakuje ...Megi, nie trzeba wstydzić się łez, kiedy opłakuje się swoje ukochane stworzenia, to przynosi ulgę; to znaczy, że było to jedyne, najukochańsze, że będzie miało specjalne miejsce w naszym sercu, mimo, że przyjdą następne, czas ukoi wszystko, utulam mocno i pozdrawiam serdecznie.<br />Moje stworzenia wszystkie były opłakane przeze mnie, może ktoś z boku wyśmiewał się z tego, guzik mnie to obchodzi.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-44759712884148289522011-11-28T10:34:00.723+01:002011-11-28T10:34:00.723+01:00Megi...no co mam powiedziec?popłaczę w kącie razem...Megi...no co mam powiedziec?popłaczę w kącie razem z TOBA-tyle mogę.ściskam najmocnij jak potrafię.Iza Wiśniewskahttps://www.blogger.com/profile/00472923570429231193noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-76097526790916684532011-11-28T10:15:52.825+01:002011-11-28T10:15:52.825+01:00O mój Boziu! Nie wiesz nawet jak bardzo mi przykro...O mój Boziu! Nie wiesz nawet jak bardzo mi przykro. Trzymałam kciuki za Kminka cały czas. Tym bardziej, że ślicznotek tak bardzo był podobny do moich barokowych kotków. Przytulam mocno. Kminku - biegaj po łąkach za Tęczowym Mostem. Moja Jo cię tam poprowadzi...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05711008006484984183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-65707363692098926272011-11-28T09:39:36.437+01:002011-11-28T09:39:36.437+01:00Megi, tak mi przykro...
Drżałam całą noc o Matrixa...Megi, tak mi przykro...<br />Drżałam całą noc o Matrixa, który wyszedł wieczorem, a tam wichura... wrócił na śniadanie... Takie one są, te nasze kociaki-słodziaki... nie można ich pozbawić wolności.<br />Ściskam Cię najczulej...Inkwizycjahttps://www.blogger.com/profile/18391837733751725868noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-61482029860034014462011-11-28T09:10:41.088+01:002011-11-28T09:10:41.088+01:00Co mam Ci napisać?
Tak, kobiety potrzebują kota,ko...Co mam Ci napisać?<br />Tak, kobiety potrzebują kota,kotów, na swoją samotnośc, na czułość w smutne wieczory, na kolana i na kuchenny blat.<br />Koty same do nas przychodzą, pobędą trochę i odchodzą.<br />Kochamy je tak bardzo, brakuje nam ich tak bardzo.<br />A przecież przygarniemy każdego następnego, który się przypałęta.<br />To nic, że to takie nierozsądne, że głupio się w pracy przyznać, że czasem się wyrwie w sklepie że szyneczka to dla kota...<br />Koty dają nam mnóstwo ciepła, więzi, uczucia.<br />Dająnam siłę i troszkę dzięki nim możemy być takie cholernie dzielne i tak dobrze zoragnizowane i tak prawie wcale nie samotne...<br />Rozpisałam się, może niepotrzebnie<br />Przytulam,<br />M i kotów sześć plus Filipek za TM.Barwy Ogroduhttps://www.blogger.com/profile/15016007464505811343noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-63807228493225903872011-11-28T09:01:29.291+01:002011-11-28T09:01:29.291+01:00Współczuję. Przytulam.Współczuję. Przytulam.Terrahttps://www.blogger.com/profile/06837704948161023539noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-42306770372443401732011-11-28T08:57:06.101+01:002011-11-28T08:57:06.101+01:00Wygląda to na objawy białaczki... Strasznie Ci wsp...Wygląda to na objawy białaczki... Strasznie Ci współczuję, wiem, co to jest walka o kocie życie i zdrowie. I wiem, jak bardzo jest pusto, kiedy zabraknie tego jednego, okreslonego futerka... Pewnie, ze kiedyś przestanie boleć, ale każdą żałobę trzeba przeżyć w swoim własnym tempie... Trzymam za rękę, żeby było łatwiej... agutiAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-84678098436926614212011-11-28T08:18:16.681+01:002011-11-28T08:18:16.681+01:00bardzo mi przykro, bardzo...utulam, przytulam, nie...bardzo mi przykro, bardzo...utulam, przytulam, niestety na zawsze nie trwa wiecznie...florysztukahttps://www.blogger.com/profile/00773379027316523981noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-13616140597928365742011-11-28T07:50:45.105+01:002011-11-28T07:50:45.105+01:00Megi ...Megi ...NieTylkoMeblehttps://www.blogger.com/profile/15641072358244527480noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-72107928010418886752011-11-28T02:04:06.239+01:002011-11-28T02:04:06.239+01:00Utulam. To był w końcu członek rodziny! A do tego ...Utulam. To był w końcu członek rodziny! A do tego jaki słodki! Ściski serdeczne.Bebehttps://www.blogger.com/profile/18036996717855687265noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-50661040843643890552011-11-28T00:50:02.225+01:002011-11-28T00:50:02.225+01:00a ja powiem odwrotnie...płacz kochana ,płacz...nas...a ja powiem odwrotnie...płacz kochana ,płacz...nasze szczęścia zasługują na łzy....Boże,jak polepszyło się Buremu...to byłam pewna,że i Kminkowi się polepszy...tak mi przykro i smutno...W zupełności się zgadzam,że kotom nie można zabronić wychodzić...nigdy bym im takiego życia -mając ogród nie zafundowała...ale z jednym absolutnie nie mogę się zgodzić!!!!!KMINEK OD SAMEGO POCZĄTKU BYŁ PIĘKNY:)))Megi przytulam cię mocno......Qra Domowahttps://www.blogger.com/profile/16958021201295944016noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2227334689961989669.post-28891931275748819272011-11-27T23:52:28.567+01:002011-11-27T23:52:28.567+01:00Czy to jakaś plaga padła na kotki. Już trzeci post...Czy to jakaś plaga padła na kotki. Już trzeci post dzisiaj czytałam o utracie swojego kochanego pupila. Megi jest mi bardzo, bardzo, ..... przykro. Nie płacz, to już nic nie pomoże. Wiem głupie to, ale nie płacz. Oby drugi kotek o którego się martwisz wrócił. Pozdrawiam i trzymaj sięGigahttps://www.blogger.com/profile/08706670738884178087noreply@blogger.com