od początku

niedziela, 25 listopada 2012

drobiazg dla maszki i jesienne róże

W maszkowym stylu to by szło tak:
weszłam po schodach szwedzkiego sklepiku ze starociami, rozejrzałam się i spodobało mi się to, i to, i to.
Ale kiedy w oko wpadło mi TO, to już się nie rozglądałam.
Bo spójrzcie tylko, jak pięknie kiedyś pakowano nasionka!
Obwoluta- torebka, w niej karteczka, na fiszce opis i rycina.
torebka
detal
fiszka
tu inne nasionka
a tu komplecik
 Szok, zachwyt, kupujemy antyka.
Aleale... na kopercie: www.cośtamcośtam.dk
ha
czyż nie piękny to pomysł na rękodzieło, na opakowanie do kosmicznych nasionek, na prezent?
nawet papier można samodzielnie wyczerpać (przepis).
maszka napisała, że chętnie by coś stworzyła
no to proszę
może ktoś jeszcze się zainspiruje?
***
A dla wszystkich, którzy wolą obserwować, niż działać
jesienne kfiatki, trafki i liście.
Dopóki ciepło, dopóty pięknie.
Trudno mi znieść myśli o zimnej zimie, rozchlapanym błotolodzie i lodobłocie.
Pogrążam się w inercji i entropii.
A może po prostu boli mnie głowa.


























no to się pobawiłam.
Ruchem, parą wodną, kolorem- czy to ja mówiłam, że nie lubię berberysów?- i programem dla małp.
Ale główka mnie boli, co usprawiedliwia niesprzątanie i ogólne nieróbstwo.
Dobranoc i pozdrówka, Megi.

26 komentarzy:

  1. Aż mi się zakręciło w głowie od tego obserwowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę Cię musiała podpytać o procedurę dokupowania rzeczywistości.
    Bo sama boję się zabierać za to, Wyskakuje mi też, że płaci się w dolarach.
    Róże piękne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ci napiszę, ale coś mnie dopadł niedoczas i senność ostatnio.

      Usuń
  3. Fajne, fajne są te Twoje zabawy kolorem, extra...
    Niektóre zdjęcia świetnie się do tego nadają :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, mówiłaś, napomniałaś cośtam że nie lubisz pięknych berberysów. Jak widzę polubiasz i się cieszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. berberysy są piękne... jesienią. I owocki mają cudne.

      Usuń
  5. Ja po migrenie a Ty mi tu taką karuzelę urządzasz. chociaż o dziwo raz mnie rollercoaster wyleczył. Te torebki na nasionka są piękne i jak dobrze, że Ci jeszcze swoich nie wysłałam chociaż zapakowałam. Będę się musiała lepiej przyłożyć, bo te moje całkiem z innej epoki wyszły chociaż też się trochę napracowałam. :-(Może do wiosny zdążę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ważne, że są, że z poświęceniem je uzbierałaś! Jak masz więcej, to może to pomysł podchoinkowy?

      Usuń
  6. Przepiękne te opakowania na nasiona! Jak list miłosny do kiełków.
    Róże w pączkach, róże w rozkwicie, więdnące, uschnięte - jednakowo mnie zachwycają. Róże i jabłonie mają coś, co mi Coś robi w środku.
    A nie możesz nie sprzątać bez bólu głowy? To się da wypraktykować:)
    Uściskowywuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. list. miłosny. do. kiełków.
      piękne.
      Ja też róże, i jabłonie, ale pewnie i coś jeszcze, i potem okazuje się, że wszystko, wszystko.
      Próbuję od dwóch dni nie sprzątać czując się dobrze. I daję radę nie sprzątać, ale coś mię gryzie. Potrzebuję więcej praktyki;-)

      Usuń
    2. Wracam sobie codziennie do zdjęć. Są przepiękne! Zwłaszcza róże, ach ...

      Usuń
  7. Alleee się zakręciałam.
    Nasiona - ach jak pieknie opakowane.

    OdpowiedzUsuń
  8. Teraz bedę miała tego ,no doła. Ale kiedyś to zrobię , tylko czasu troche potrzeba .Nie licząc kopert do Ciebie trzeba mi ponad 50 takich opakowań . Musiałabym zatrudnić z pięciu specjalistów. Co ja zrobię ,że nie mam takich zwinnych , doskonałych rączek. Ale za to nasionka Ci policzyłam. Jest po 500 w każdej torebce. Sprawdź :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie miej doła, proszę. Dostaniesz migreny. Nie chciałam cię zdołować, tylko zadośćuczynić niezręczność;-p
      wyszło jak wyszło

      Usuń
  9. Ach, chciałabym tak pięknie kaligrafować!

    OdpowiedzUsuń
  10. mam dwie lewe ręce do roślin, albo inaczej, nie mam serca, ale z tak zapakowanych nasion nawet ja bym się ucieszyła i niezwłocznie zasadziła.
    zdjęcia dziś wyjątkowe

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się, zdjęcia bajeczne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Już? już kalina wonna? moja jakoś tak w zimie, czasami; te kolorowe zdjęcia wirują jak szerokie, kwieciste spódnice w ludowym tańcu, a takie opakowania na nasionka to tylko bym w ramkę wzięła; pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie, już. W zeszłym roku tak samo było, a potem mróz!

      Usuń
  13. a no właśnie, można kupić. I ryżowy albo kalkę na kopertki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaczynało się delikatnie, rustykalnie a zakończyło wariacko - fantastyczne - wszystko. Zdjęcia pełne dobrych kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolorowy zawrót głowy:))

    OdpowiedzUsuń

komentarze cieszą autorkę :-)
(moderuję komentarze do starszych postów :-)