Ostatnio jedno się udało.
Nietypowe, bo przy prywatnym domu. W marcu wyglądało nieciekawie
wjazd na działkę, po prawej stronie podjazdu jest dom, na jego końcu dwa budynki z garażem |
wnętrze "ogrodowe" |
widok na dom z "ogrodu" |
Powstały rysunki, mające zachęcić do zrobienia czegoś więcej niż trawnik
rysunek Kasi K. |
komuna, c'nie? |
jak na boisku^^ |
ale się skończyło:
Zapewne wybrałabym (wybrałam!) inne płytki, ale i te dają radę, są bezpretensjonalne i zgrane z pozostawionym betonem. No i wersja ekonomiczna:-)
Zdjęcia "po" są z początku czerwca, trzeba poczekać jeszcze miesiąc, żeby...
... trawy nauczyły się falować, a wśród nich (tzn. miskanta, hakonechloi, różnych seslerii, rosplenicy, prosa skrytego, unioli oraz turzycy Graya i muskegońskiej, które oczywiście tylko wyglądają trawiaście) pojawiły się białe kwiaty tojeści orszelinowatej, gaury Lindheimera i astra wąskolistnego. W cienistych zakątkach nad rabatami będą unosić się kwiaty zawilców japońskich. Tam i siam pojawią się fioletowe i białe kule przegorzanu, a rabata ściółkowana żwirem zagęści się hyzopem, lawendą, szałwią i lebiodką.
W tym roku jeszcze skromnie, ale w następnych nikt mi nie powie, że ten ogród jest nowoczesny, minimalistyczny czy coś, żadnych takich obelg.
Na razie trzeba włączyć wyobraźnię i zadowolić się samą zmianą.
po lewej stronie magnolia, po prawej dereń kousa |
przy ganku |
od ulicy |
przejście wzdłuż budynku |
i widok w drugą stronę, w tle ogród za domem |
byłe podwórko |
ten pstry jałowiec to jedyna roślina, którą wyrzuciliśmy |
Dajemy sobie radę z podwórkami, więc jeszcze raz- proszę o głosowanie na nasz projekt!!!
Do poniedziałku.
Tzn. można głosować do poniedziałku.
Może mi się uda was poczytać wreszcie, H napisała o swoim ogrodzie, zauważyłam;-)
Pozdrówka, Megi.
Niebo a ziemia. Wyobrażam sobie co będzie dalej.
OdpowiedzUsuńMoja wyobraźnia zadziałała:-))) Wyszło fajnie - zielono, świeżo, tak, że chciałoby się w tym ogródku pobyć. Wykonujesz pracę moich marzeń ( jedną z kilku prac moich marzeń:-))) W większości z fascynujących mnie zawodów już pracowałam ale jako projektant ogrodów - nie - Bozia za mało talentu plastycznego dała:-)))
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno i lecę zagłosować!
Asia
spróbuj, zdziwisz się, jak niewiele potrzeba;-)
UsuńJakoś to tak jest, że każdy by chciał być kimś innym. Ja też, chwilami przynajmniej:-) co najmniej raz dziennie.
Super efekt!
OdpowiedzUsuńTeż nie rozumiem ogromnych ilości betonu w najbliższym otoczeniu....
OdpowiedzUsuńProszę, proszę trawa z rolki i ogród gotowy- weselej.
Pięknie, pięknie od razu inaczej się oddycha w atmosferze jutrzenki.
Ostatnio przemyciła mi się z posłonkami na cmentarz.
Z małej siewki wyrosła śliczna młoda roślina, zawiązała mięsiste gwiazdy i ktoś mi ją drapnął - ukradł.
To świadczy o jej urodzie......
Już wyobrażam sobie ten ogród za 2 lata i czekam na zdjęcia. Może już za rok ?
eee jutrzenka to DYPTAM???
UsuńChciałam dodać, że podoba mi się różnorodność roślin w Twoich projektach. Każdy ogród inny, inny dobór roślin, a nie ciągle ten sam schemat dla wszystkich...
UsuńO jesteś !
UsuńTo turzyca Gray'a - syn. turzyca ' jutrzenka '.
Daje samosiew.
naprawdę? nie wiedziałam, że jutrzenka, ale ładnie:-DDD Na tych zdjęciach jest strasznie zmięta.
UsuńCiągle mi się nawijają jakieś rośliny, które ładnie będą razem wyglądać- w tym roku złociste trawy z białymi i fioletowymi kwiatuszkami. Np. sesleria jesienna z szałwią omszoną, hit. I coraz bardziej idę w kierunku bylinowych ogrodów. Szkółkarz Świerk za każdym razem, jak u niego jestem, poleca mi jakieś świetne nowości. I vv, zachęciliśmy go do rozmnażania bodziszka żałobnego i łąkowego;-)
A dyptam przesadzony, specjalnie w pobliżu ścieżki, żeby go trącać;-) nie w słońcu, to może nic nie zrobi.
Ładnie. Fakt nie jest za ładna na zdjęciach, ale wydobrzeje.
UsuńBodziszki nie cieszą się wzięciem, a szkoda, najmniej podoba się sanguineum Album'.
Ja nabieram do nich upodobania. Może nowe naturalistyczne trendy zmienią nastawienie do nich, chociaż byliny cieszą się rosnącym zainteresowaniem- widać to po miejskich nasadzeniach.
Znaczna część ich ginie- kradną...
Dyptam wywołuje oparzenia skóry- fakt.
Będę pilnie śledzić Twoje projekty, zawsze znajdę u Ciebie coś ciekawego.
U mnie na wsi bruk wszędzie to synonim szyku i miejskiego lajfasajlu;)
OdpowiedzUsuńa w beau cartier, osobnym Mieście Anki Wrocławianki, nie powinien być, a jednak;-)
UsuńNa wsi betonowy bruk, metalowe ogrodzenia, basen i trampolina. No i jest na bogato ale czy ładnie????
UsuńNo i wszędzie tuje!!! A takie malwy, kosmosy łubiny i ostróżki to co??? Niedługo trzeba będzie zrewitalizować też polską wieś. Nie cierpię tych nowobogackich pretensjonalnych bufonów!!!
UsuńMetamorfoza super!!!
Kurde Hania, mam tuje i do tego trampolinę. Wprawdzie nie moja i tylko chwilowo przechowuję ale mnie wstyd jak cholera.
UsuńKurde Maszka, przecież napisałam wszędzie! Ja też mam tuje i bardzo je lubię ale w jakichś odpowiednich proporcjach, to znaczy mam jeszcze jakieś kwiatki i krzaczki!!! O Twoim ogrodzie w życiu bym tak nie napisała bo jest czarodziejski i Ty to dobrze wiesz, nawet dwie trampoliny by tego pewnie nie zepsuły, ale nad basenem się zastanów;-) No ewentualnie taki może być ;-D http://www.budnet.pl/Jak_zaprojektowac_basen_ogrodowy,Basen_ogrodowy,101140-czytaj.html
UsuńBuziaki:)))
o, widzę, że tu żyjemy własnym życiem, cieszę się;-)
UsuńJa uważam, że tuje na wsi są wybitnie nie ok. Tyle jest pięknych żywopłotów, nawet iglastych (muszę kiedyś zebrać ich zdjęcia i zrobić tabelkę), a tuje, te stożkowe, wycinają z krajobrazu każdy ogród. Co innego odmiany 'Fastigiata', 'Kórnik', 'Zebrina' żywotnika olbrzymiego, które można ciąć na prostopadłościan, zielony mur. Ale wszyscy upierają się na stożkowe Smaragdy, które potrafią pięknie wyglądać, ale jako solitery.
Trampolina to w użyciu fajne ustrojstwo:-)
A odkryty basen za cholerę nie sprawdza się w naszym klimacie, obsługa kosztuje dużo, nie warto dla kilku gorących dni, lepiej wyjechać do spa;-p
No chyba że jest to staw kąpielowy. To to tak.
Masz rację, Haniu, rewitalizacja polskiej wsi już jest pilnie potrzebna. Niestety mało kto to widzi, w każdym razie nie dumni właściciele zatujonych i wybetonowanych posesji, i nie mieszczuchy przyjeżdżające na agro do "porządnego" gospodarstwa.
Mieliśmy ostatnio małą powódź we wsi, żużel z drogi gminnej spłynął na bruk takiego domu. Pani była bardzo oburzona, nie interesowało ją, że droga została zniszczona i ludzie nie mogli wyjechać ze swoich posesji. Za pieniądze wiejskie przeznaczone na utrzymanie dróg powinien być sprzątnięty jej bruk. Ona wydała na ten bruk 20 tysięcy złotych i mieszkańcy którzy korzystają z drogi gminnej też powinni ją wybrukować na swój koszt, żeby taka sytuacja nie miała więcej miejsca.
UsuńJak postawiła basen to musiała na ogrodzenie rzucić jakieś pnącza by nie zaglądała tam cyt. "wiejska hołota" Stąd moja irytacja
phi, 20 tysi, tanią kostkę położyła;-p
UsuńEch...nie narzekałybyście na beton wkoło, gdybyście miały takie bajoro na podwórku co ja :)
OdpowiedzUsuńPrzemiany świetne!
pozdrówkam!
możesz zrobić staw kąpielowy dla piesa. Albo odbijać się od trampoliny między drzwiami a furtką. Ewentualnie zasadzić tuje, żeby nie było wstyd przed sąsiadami, co paczą na tę wiochę. Przepraszam, wiem, że to jest uciążliwe.
UsuńTo co, brukujesz?
Eeee....Sami nie wiemy. Kamax oczywiście w porywach fantazji ułańskiej myśli o gruzie,koparach, ziemi. Tylko ja się pytam- a co w tym czasie z psami? Gdzie z nimi na kupę przysłowiową łazić? Zrobić, ubić, potem zasiać i czekać kiedy zarośnie...że nie wspomnę, że by nas to nieźle po kieszeni pociągnęło. Trzeba to zaplanować jakoś...A chyba najlepiej gdybym się na "tenczas" z Absorberami i psami gdzieś wyniosła....
UsuńPóki co babki o liściach jak znad Amazonki (znaczy wielgachne strasznie i czerwonawe), pięciorniki, parę ładnych gatunków traw, pokrzywy jak się patrzy i mniszki oraz łopuchy.
nie moge obejrzec fotek, bo moj smartfon nie laduje tak duzej strony. Na zywa sciane na bylejakiej ziemi polecam swierk chinski. Widzialas gdzies osmanthus aureomarg. ?
OdpowiedzUsuńA nie jest on zbyt sztywny i rozłożysty jak na strzyżony żywopłot? Czy myślisz o szpalerze nieformowanym?
UsuńO. aureomarginatus widziałam wczoraj w jednym ogrodzie;-)))
nieformowany, rosnie gesto, raczej szeroko.
UsuńW jakim regionie rosnie ten osm. ? Nie wymarzl 2 lata temu? Nigdzie nie moge go znalezc
rośnie u nas we Wrocławiu, ten aureo w ogrodzie prywatnym, forma typowa w Ogrodzie Botanicznym. Nie wymarza.
UsuńZnasz kozibród ? Swietna ozdoba caly rok w domu. Mam 2 fotki na jasminek22.flog.pl
UsuńŚwietna aranżacja!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pana Świerka w pobliżu, w okolicy Krakowa ze szkółkami bylinowymi licho straszliwie. Nie bardzo też kumam dlaczego projektanci ich praktycznie nie używają, znów mi się trafił do realizacji zestaw przywrotnik, kocimiętka, szałwia i hosty. Na szczęście inwestor elastyczny, baaardzo elastyczny:)
OdpowiedzUsuńNie używają, bo nie potrafią. Zapominają nawet o bylinach jako "trzeciej warstwie" pod drzewami i krzewami, jak widzę projekt, w którym jest np. 5 konwalii i 17 barwinków, to już wiem, że będzie zły, nie muszę analizować tego fragmentu listy z kolekcją odmian iglaków;-/
UsuńBaaardzo elastyczny inwestor brzmi perwersyjnie;-p
Ja podejrzewam że widzą tylko rzut z góry:P
UsuńPerwersja byłaby większa gdyby inwestor dał się przekonać na samym początku (i mogłabym większą partię roślin zamówić gdzieś dalej) że runo lepszym jest od kory:) Ostatnio natchnęło mnie na trzęślice modre (zielone) i kombinuję je z czym ino da radę:) Kocham trawy, ogród bez traw to nie ogród...